W drugim meczu rozgrywanym na Igrzyskach Europejskich w Baku Polacy zwyciężyli reprezentację Turcji 3-2. Po dwóch meczach wygranych w tie-breaku biało-czerwoni mają na swoim koncie 4 punkty.
Podopieczni Andrzeja Kowala mogli zakończyć mecz już w trzech setach i zdobyć komplet punktów. Losy trzeciego seta ważyły się na przewagi i ostatecznie lepsi okazali się Turcy, którzy wygrali 30-28. Wygrany set tchnął nadzieję w turecką drużynę, która zaczęła grać o wiele lepiej niż do tej pory. Ostatecznie w tie-breaku lepsi byli Polacy, którzy zwyciężyli 15-13.
W całym meczu polscy siatkarze zdobyli 64 punkty atakiem, przy 60 punktach reprezentacji Turcji. Na bloku obie drużyny radziły sobie bardzo dobrze, Polacy zdobyli 13 punktów, a najlepszy w tym elemencie był Grzegorz Kosok, który aż 5 razy skutecznie zatrzymał rywala. Ekipa turecka zanotowała 12 punktowych bloków, a autorem 4 z nich był Ahmet Tocoglu. Biało-czerwoni zdecydowanie lepiej niż Turcy prezentowali się w polu zagrywki – posłali 12 asów serwisowych, przy zaledwie 4 asach Turków. Autorem 4 punktowych zagrywek dla Polaków był Artur Szalpuk, a po 3 dołożyli Dawid Dryja i Szymon Romać.
Obie drużyny dysponowały dobrym przyjęciem, Turcy przyjmowali piłkę z 48% skutecznością, a Polacy z 47%. Najwięcej punktów dla biało-czerwonych zdobył Dawid Konarski – 22 i to wszystkie po skutecznym ataku. Kroku dotrzymywali mu dwaj przyjmujący: Aleksander Śliwka i Artur Szalpuk, którzy zanotowali na swym koncie po 19 punktów. W tureckiej ekipie najlepszy był Burutay Subasi, zdobył 17 punktów, w tym 16 atakiem i jeden punkt z zagrywki.
Turcja – Polska 2-3 (20:25; 19:25; 30:28; 25:22; 13:15)
Turcja: Tocoglu, Burutay, Keskin, Emet, Unver, Minici, Mert (libero) oraz Savas, Gulmezoglu i Koc
Polska: Dryja, Kosok, Konarski, Śliwka, Woicki, Szalpuk, Wojtaszek (libero) oraz Kędzierski, Ferens, Romać i Grzechnik
