Polacy pokonali reprezentację Iranu 3-1 w kolejnym meczu Ligi Światowej rozgrywanym w Teheranie. Najskuteczniejszym zawodnikiem naszej drużyny był Jakub Jarosz, który zdobył 22 punkty.
Dzięki zwycięstwu biało-czerwoni odskoczyli Irańczykom w tabeli: mają na swoim koncie 7 zwycięstw i 20 punktów. Natomiast reprezentacja Iranu zanotowała 5 zwycięstw i uzbierała 15 punktów. Jeśli Irańczycy w dwumeczu pokonają Rosjan za 3 punkty, awans Polakom da jedno zwycięstwo nad Stanami Zjednoczonymi, nawet za 2 punkty lub przegrana w dwóch meczach w tie-breaku. Polscy siatkarze mają więc większe szanse na grę w Final Six niż Irańczycy, tym bardziej że biało-czerwoni rozegrają dwa najbliższe mecze przed polską publicznością.
Drugi mecz w Teheranie polscy siatkarze zagrali dużo lepiej. Przede wszystkim popełnili mniej błędów niż w pierwszym spotkaniu. Polacy oddali Irańczykom 25 punktów po własnych błędach, a w zamian otrzymali 35 punktów od rywali. W ataku podopieczni Stephane’a Antigi byli lepsi od przeciwników o jeden punkt, zdobyli ich łącznie 51. Polacy 9 razy zatrzymali akcję rywali na siatce, a autorem 3 punktowych bloków był Mateusz Bieniek. Natomiast drużyna z Azji zdobyła w bloku 7 punktów.
Polscy siatkarze dużo lepiej prezentowali się również w polu serwisowym. Popełnili dużo mniej błędów, a dzięki zmienności w zagrywce skutecznie utrudnili przyjęcie Irańczykom. Biało-czerwoni zdobyli 3 punkty z zagrywki, a ekipa Iranu 2. Przyjęcie zagrywki plasowało się na zbliżonym poziomie – nasi siatkarze przyjmowali piłkę z 21% skutecznością, a Irańczycy zanotowali 22% pozytywnego przyjęcia.
Iran – Polska 1-3 (25:23; 20:25; 20:25; 19:25)
Iran: Mahmoudi, Ebadipour, Marouf, Seyed, Gholami, Mirzajanpour, Marandi (libero) oraz Alizadeh (libero), Ghaemi, Zarini, Ghafour, Mahdavi i Senobar
Polska: Nowakowski, Jarosz, Kubiak, Łomacz, Mika, Bieniek, Zatorski (libero) oraz Drzyzga, Wrona, Możdżonek i Buszek
