Piłki siatkarskie z systemami mikrowgłebień
Otagowany: piłka do siatkówki
- This topic has 4 odpowiedzi, 4 głosy, and was last updated 8 Rok temu by kurek.
-
AutorWpisy
-
Co myślicie o takich piłkach? Tutaj przykład takiej http://mikasasport.pl/mikasa-mva-200.htm
Miałem ostatnio przyjemność grac taką i jestem zachwycony 🙂 Wcześniej byłem przekonany, że te wgłębienia to tani chwyt marketingowy mający podnieść cenę piłki. Teraz kiedy mam porównanie, to mam wrażenie, że piłki z gładką powierzchnią wcale mnie się nie słuchają.
Macie podobne odczucia, czy uważacie, że te 50 zł różnicy między tradycyjnymi piłkami, to pieniądze wyrzucone w błoto?Jakby nie było różnicy, to nie grali by nią w reprezentacji, czy w pluslidze. Moim zdaniem na podwórkowe warunki wystarczające są zwyczajne modele np. ten [youtube=https://www.youtube.com/watch?v=xtn2-V_QxIY]
Jeśli zależy Ci na grze na najwyższym poziomie, a koszty nie grają roli ,to chyba masz odpowiedź na swoje pytanie 🙂
Tydzień temu graliśmy nową MVA 200 mikasy. Nie wiem czy to była jakaś podróba czy co ale całkowici inaczej się odbijała niż nasze starsze mikasy mva 310. Ciężko było precyzyjnie rozegrać. Co prawda w odczuciu miała znacznie większe mikrowgłębienia i w dotyku była w odczuciu trochę jak z gumy (bardzo przyczepna) ale może dlatego że była nowa. Czasem grywamy też moltenem, nie jest zły ale może z przyzwyczajenia do żółtego koloru mikasą mi się lepiej gra 😉
Poprawka, dowiedziałem się dlaczego tak się odbijała, to była piłka do wody (podobno) 😛
Fakt faktem, że zachowują się one zupełnie inaczej, kwestia przyzwyczajenia. No i oczywiście kosztów, ale nie są one chyba aż tak spore żeby były nieosiągalne.
-
AutorWpisy