InformacjeNewsy

Polacy awansowali do III fazy Mistrzostw Świata

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (Brak ocen)
Loading...

Polscy siatkarze zapewnili sobie awans do III fazy Mistrzostw Świata 2014 rozgrywanych w naszym kraju. W ostatnim meczu biało- czerwoni pokonali Francję 3-2.

Polacy w ostatni meczu podejmowali świetnie spisujących się na tym turnieju Francuzów. Do meczu jednak mogli podejść zrelaksowani, ponieważ do „Atlas Areny” dopłynęły dobre wieści z bydgoskiej „Łuczniczki”. To właśnie tam ważyły się losy awansu Polaków do kolejnej fazy. Reprezentacja USA podejmowała drużynę Argentyny. Amerykanie musieli wygrać za 3 punkty (a więc 3-0 lub 3-1), aby grać dalej na mistrzostwach. Jednak drużyna z Ameryki Południowej okazała się dla nich trudnym rywalem i w rezultacie podopieczni Johna Sperawa przegrali 2-3, zamykając sobie drogę do kolejnej rundy Mistrzostw Świata 2014. Dzięki porażce siatkarzy USA, Polacy mieli zapewniony awans już przed meczem z Francuzami.

Trener Stephane Antiga zapeblok polakówwniał przed meczem z Francją, że będą walczyć o trzy punkty. Zdobycie pełnej puli punktów z reprezentacją „trójkolorowych” zapewniało bowiem pierwsze miejsce w grupie naszym siatkarzom, a co za tym idzie – uniknięcie Brazylii w III fazie Mistrzostw Świata. Nasi siatkarze mecz z Francją rozpoczęli bardzo dobrze, na miejsce kontuzjowanego Michała Winiarskiego, do „pierwszej szóstki” wskoczył Michał Kubiak. Po wygraniu pierwszego seta, w szeregi naszych siatkarzy wdarło się lekkie rozluźnienie – nie byli już tak skuteczni na zagrywce i w bloku, jak w premierowej odsłonie. Trener Francji Laurent Tillie zmienił praktycznie cały pierwszy skład, na boisku pozostali jedynie środkowy Le Roux oraz libero Grebennikov. Sporo problemów przysporzył nam atakujący „trójkolorowych” Mory Sidibe, który nic sobie nie robił z polskiego bloku i raz za razem zdobywał punkty. Dopiero po wejściu Rafała Buszka, Sidibe został tak zablokowany, że piłka spadła na boisko szybciej niż on wylądował.

Praktycznie przez cały mecz biało- czerwoni nie radzili sobie na lewym skrzydle, z którego atakują przyjmujący. Najpierw przez blok nie mógł się przebić Kubiak, a później jego zastępca – Buszek. W tie- breaku świetnie na zagrywce spisali się Drzyzga i Kubiak, którzy po kolei celowali we wszystkich francuskich przyjmujących. Kłopoty w przyjęciu zagrywki miał nawet Grebennikov, który przez cały mecz spisywał się w przyjęciu bezbłędnie. Wygraną zapewnił nam – tak jak w meczu z Iranem – punktowy blok Marcina Możdżonka. Polacy zwyciężyli 3-2, ale to Francuzi zajęli pierwsze miejsce w grupie E.

Polska – Francja 3-2 (25:18, 21:25, 25:23, 22:25, 15:12)

Polska: Mika (16), Wlazły (13), Kubiak (10), Kłos (7), Drzyzga (4), Nowakowski (3), Zatorski (libero) oraz Konarski (10), Buszek (6), Możdżonek (3), Wrona (2) i Zagumny (1)

Francja:  Le Roux (6), Rouzier (5), Ngapeth (2), Tillie (1), Le Goff (1), Toniutti, Grebennikov (libero) oraz Jaumel (3), Lafitte (6), Tuia (7), Marechal (13) i Sidibe (21)

Odwiedź nasz sklep siatkarski!

Powiązane artykuły

Sprawdź również
Close
Back to top button
Siatkarsko.pl