NewsyRelacje

Zwycięstwo Resovii, czwarta porażka ZAKSY

Asseco Resovia Rzeszów pokonała ZAKSĘ Kędzierzyn-Koźle 3-0. Jest to piąte zwycięstwo drużyny z podkarpacia i czwarta z rzędu przegrana podopiecznych Sebastiana Świderskiego. MVP meczu został wybrany Rafał Buszek.

Premierowa odsłona rozpoczęła się nerwowo, obie drużyny popełniały błędy w zagrywce. Jednak wynik ciągle oscylował w okolicach remisu. Dopiero po punktowym bloku Nikolaya Pencheva na Dominiku Witczaku, Resovia odskoczył na dwa oczka (14-12). Chwilę później Krzysztof Ignaczak nie poradził sobie z dokładnym przyjęciem zagrywki, co wykorzystał Dick Kooy skutecznie atakując z przechodzącej (15-16). Trener Sebastian Świderski dokonał zmiany, na zagrywkę za Pawła Zagumnego wszedł Nimir Abdel-Aziz, który swoją skuteczną zagrywką wyprowadził drużynę na czteropunktowe prowadzenie (16-20). Wtedy Resoviacy zabrali się za odrabianie strat, najpierw Russell Holmes posłał asa serwisowego, a później Piotr Nowakowski zdobył punkt atakując z krótkiej i rzeszowianie zbliżyli się do ZAKSY na jedno oczko (21-22). W następnej akcji Witczak nabił się na potrójny blok i był remis po 22. Końcówka seta rozgrywała się na przewagi. Ostatecznie zwyciężyli Resoviacy, po punktowym bloku Rafała Buszka na Kooy’u (28-26).

Drugiego seta lepiej rozpoczęli gospodarze (0-2). Jednak Resovia szybko zniwelowała straty i po mocnym ataku z „pajpa” Buszka był remis po 4. Po pierwszej przerwie technicznej podopieczni Andrzeja Kowala odskoczyli na trzy punkty (11-8). Chwilę później Witczak zaatakował daleko w dziewiąty metr zdobywając dziesiąty punkt Asseco Resovi21dla swojej drużyny (12-10). W następnej akcji, w pojedynku jeden na jednego lepszy okazał się Jurij Gladyr, który zablokował Holmes’a (14-13). Dzięki kolejnemu punktowemu blokowi, tym razem na Penchevie, ZAKSA doprowadziła do remisu po 15. Po drugiej przerwie technicznej na boisku pojawił się Abdel-Aziz, który od razu posłał dwa asy serwisowe wyprowadzając swoją drużynę na dwupunktowe prowadzenie (19-21). Jednak powtórzyła się sytuacja z pierwszego seta i rzeszowianie szybko doprowadzili do remisu po 21. Chwilę później Kooy popełnił błąd nadepnięcia linii przy zagrywce, a Penchev wybił piłkę po potrójnym bloku i Resovia miała piłkę setową (24-22). Seta zakończył Dawid Konarski skutecznie atakując po bloku (25-23).

W trzecim secie walka punkt za punkt trwała do stanu 10-9. Jednak w następnej akcji Penchev ustrzelił zagrywką Lucasa Loha i Resovia prowadziła dwoma oczkami (11-9). Chwilę później dobrą zagrywką popisał się Kooy, który ustrzelił Pencheva i ZAKSA zbliżyła się do Resovii na jeden punkt (15-14). Jednak w następnej akcji Witczak nie trafił w boisko po ataku (17-14). Wtedy w polu serwisowym pojawił się Nowakowski i od tej pory rozpoczęły się problemy kędzierzynian. Nowakowski skutecznie utrudniał przyjęcie rywalom posyłając kąśliwe zagrywki. To z kolei przełożyło się na słabą postawę na siatce kędzierzynian. Najpierw Penchev zablokował Witczaka, a później Zagumny popełnił błąd przełożenia (21-14). W kolejnej akcji punktowym blokiem popisał się Konarski, a Nowakowski posłał kolejnego asa serwisowego (23-14). Resovia zdobyła osiem punktów z rzędu. Kędzierzynianie próbowali jeszcze odrabiać straty, ale przewaga przeciwników okazała się zbyt duża. Resovia wygrała seta 25-18 i cały mecz 3-0.

MVP Rafał Buszek

Asseco Resovia Rzeszów – ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 3-0 (28:26; 25:23; 25:18)

Asseco Resovia Rzeszów: Nowakowski (13), Schöps (9), Drzyzga, Buszek (13), Holmes (6),  Penchev (11), Ignaczak (libero) oraz Tichacek (1), Konarski (5) i Perłowski (1)

ZAKSA Kędzierzyn-Koźle: Witczak (8), Zagumny (1), Loh (2), Gladyr (9), Wiśniewski (6), Kooy (16), Zatorski (libero) oraz Abdel-Aziz (4), Kaźmierczak, Van Dijk i Zapłacki

Odwiedź nasz sklep siatkarski!

Powiązane artykuły

Back to top button
Siatkarsko.pl